niedziela, 18 marca 2012

Jak ja nie cierpię wiosny, lata, wakacji. Wszyscy zrzucają z siebie grube, zimowe ubrania i się zaczyna. ... Bikini, krótkie spodenki, koszulki, spódniczki, sukieneczki. Dobijające. Jeszcze dzisiaj byłam z koleżanką się przejść. Ja - ubrana w sportowe buty, rurki i bluzkę 3/4 + sweterek. Ona - botki na koturnach, mini, zakolanówki z 'przyczepami', bokserka i sweter. Jeju. Jak ja przy niej wyglądałam. ... Ona niby chuda nie jest, ale na pewno szczuplejsza ode mnie. ... Gadałyśmy o rowerach i chyba zaczniemy jeździć. Pogoda idealna. Mam jeszcze inną kumpelę, która też chętna na wycieczki. Heheh. Noo fajnie. Nie powiem, że nie. Ogółem to znam wiele osób, z którymi można by trochę 'pobuszować'. ... Jutro poniedziałek. Pomimo upływu czasu - dokończę A6W. Jedzenie ograniczam do minimum. Nie mogę głodować, bo to nie dla mnie. Przynajmniej w czasie kiedy chodzę do szkoły. Byłoby mi niedobrze i ogólnie beznadziejnie. Głodówki ewentualnie - piątek, sobota, bądź niedziela. SGD jest nieaktualna. 

Brak komentarzy: