niedziela, 5 lutego 2012

To całe A6W chyba znowu coś daje. Po każdych ćwiczeniach boli mnie brzuch, ale to dobrze. Dzisiaj zaliczyłam 5 dzień. Mam straszną ochotę na coś słodkiego. W domu jest tego mnóstwo. A każda czekolada, batonik itp są kupowane ze względu na mnie. Mama ma nadzieję, że w końcu się na coś skuszę. W biurku leżą jakieś czekolady, wafelki i tak dalej. Mówiłam, że nie chce to oczywiście ZOSTAW, ZJESZ PÓŹNIEJ albo JAK KTOŚ CIĘ ODWIEDZI TO PRZYNAJMNIEJ BĘDZIESZ MIAŁA CZYM POCZĘSTOWAĆ. ... Nie zjem. Nie zepsuje tego, co zaczęłam. ... Bilans: szklanka wody (0) serek truskawkowy ' gratka ' (98) ziemniak z małym kotletem schabowym (235) połowa serka wiejskiego (115) Łącznie: 448/500. Ci co się poddają - nigdy nie wygrywają, a ci co wygrywają - nigdy się nie poddają. ...

1 komentarz:

eudaimonia pisze...

Najważniejsze, że jesteś taka silna! Też chciałabym mieć w sobie taką siłę, żeby umieć walczyć nawet w tak trudnych warunkach!
xoxo